Szczęśliwego Nowego Roku najpierw chciałbym wszystkim złożyć :) Mam nadzieję, że Wy również mieliście udane i rodzinne Święta oraz niezapomnianego Sylwestra!
Dziś chciałabym podzielić się z Wami niektorymi spośród moich zdjęć z wakacji.
Oto kilka szczegółów Świątecznej atmosfery w Rawennie: moje ulubione dekoracje
oraz piękne witryny sklepowe!
Kanapki wykonane przeze mnie na aperitivo Wigilijne:
Inne dekoracje świąteczne: choinki
i różowe gwiazdy betlejemskie.
ricciarelli, torrone i suszone owoce
oraz, oczywiście, Panettone i Pandoro.
W rzeczywystości zjadłyśmy dużo, dużo więcej :D Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć na temat "bożonarodzeniowy obiad we Włoszech" to kliknij tutaj Na moim stole w święta Bożego Narodzenia 2011! i tutaj Na moim stole na powitanie Nowego Roku 2012.
Ponadto, w Rawennie, była piękna tańcząca fontanna:
A w końcu, oto jak moi przyjaciele i ja czekaliśmy na północy:
W najbliższych dniach będę publikować przepis na Struffoli i na trufle czekoladowe, które zrobiłam na Sylwestra oraz zdjęcia szopki wykonane przez mojego ojca :)
A Wy? Jak spędziliście święta Bożego Narodzenia? Czekam na Wasze komentarze!!
Dziś chciałabym podzielić się z Wami niektorymi spośród moich zdjęć z wakacji.
Oto kilka szczegółów Świątecznej atmosfery w Rawennie: moje ulubione dekoracje
oraz piękne witryny sklepowe!
Kanapki wykonane przeze mnie na aperitivo Wigilijne:
Inne dekoracje świąteczne: choinki
i różowe gwiazdy betlejemskie.
Podczas bożonarodzeniowego obiadu: cappelletti,
ricciarelli, torrone i suszone owoce
oraz, oczywiście, Panettone i Pandoro.
W rzeczywystości zjadłyśmy dużo, dużo więcej :D Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć na temat "bożonarodzeniowy obiad we Włoszech" to kliknij tutaj Na moim stole w święta Bożego Narodzenia 2011! i tutaj Na moim stole na powitanie Nowego Roku 2012.
Ponadto, w Rawennie, była piękna tańcząca fontanna:
A w końcu, oto jak moi przyjaciele i ja czekaliśmy na północy:
W najbliższych dniach będę publikować przepis na Struffoli i na trufle czekoladowe, które zrobiłam na Sylwestra oraz zdjęcia szopki wykonane przez mojego ojca :)
A Wy? Jak spędziliście święta Bożego Narodzenia? Czekam na Wasze komentarze!!
Swoje Święta spędziłam na myśleniu i marzeniu o zeszłorocznym wyjeździe do Rzymu... i o pandoro, które uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńHehe no to mam nadzieję, że z okazji nadchodzącego Sylwestra będziesz w Rzymie i będziesz jadła duuuużo Pandoro :D
OdpowiedzUsuńPóki co zostaje mi nauczyć się piec Pandoro. Masz może jakiś dobry przepis? :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie, ale jeśli znajdę dobry przepis to dam Ci znać ;) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń