Ecco qualche scatto di un lunedì pomeriggio, durante la pausa caffè: sole, primavera e i deliziosi angolini nascosti della mia città, Ravenna.
Oto kilka strzałów z poniedziałku po południu, podczas przerwy na kawę: słońce, wiosna i piękne, nieodkryte zakątki mojego miasta, Rawenna.
Jakie boskie zdjęcia:) Oddają niezwykle włoski klimat :)
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo dziękuję za komplement!!! :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się chętnie napiła kawy w tak cudnym i klimatycznym miejscu :-)
OdpowiedzUsuńTo zapraszamy ;)
OdpowiedzUsuńOj jeśli tylko czas pozwoli to nie wiem czy się nie skuszę na odwiedzenie Twojego miasteczka ;-)
OdpowiedzUsuńod 4 lat spedzam wakacje we Włoszech a dokładnie koło Ravenny. W Ravennie jestem bardzo często jest fantastyczna! Czy mogłabys polecić jakies miejsca w Ravennie gdzie mozna zjesc smacznie takie prawdziwe włoskie przysmaki ( prawie jak w domu)? gdzie stołują sie miejscowi.gorąco pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuń