poniedziałek, 13 października 2014

Roma #2


La mia passeggiata continua verso il Lungo Tevere.
Kontynuuję mój spacer w kierunku Lungo Tevere. 




Il vento caldo autunnale, le foglie dorate, il cielo azzurro: da una parte la confusione di Roma, il rombo dei motori delle macchine ferme al semaforo, i passi frettolosi dei locali che si mischiano con quelli lenti dei turisti che si fermano qua e là a scattare fotografie. 
Ciepły wiatr, złote liście, błękitne niebo: z jednej strony hałasu samochodów i turystów robienia zdjęć.


E dall'altra lo sciabordio dell'acqua del fiume Tevere, così rilassante e tranquillizzante.
A z drugiej, spokojny i kojący dźwięk wody rzeki.



E poi la sagoma di San Pietro, che si staglia in lontananza.
Oto także wspaniała Bazylika św. Piotra.


Proseguo in direzione Trastevere e vado alla ricerca di quegli angolini nascosti, colorati e caratteristici che più mi piacciono quando visito una città.
Idę dalej w kierunku Trastevere w poszukiwaniu tych ukrytych, kolorowych i charakterystycznych zakątków których najbardziej podobają mi się, kiedy odwiedzam miasto.


Le due del pomeriggio sono passate, ma i ristoranti sono pieni di persone ancora sedute a tavola - chiacchierando e magari pregustando il piatto di spaghetti all'amatriciana che sta per arrivare oppure in attesa di sorseggiare un caffé, godendosi questo bellissimo sole autunnale.
To już po południu ale restauracje pełne są ludzi, którzy nadal siedzą przy stole - rozmawiając i czekając na makaron czy popijając kawę, ciesząc się urokiem i pięknem złotej jesieni.








Ehm... parlavamo di spaghetti? :D
Ehm... rozmawialiśmy o spaghetti? :D



Che cosa c'è di meglio che camminare gustando un delizioso gelato? Mi sono fermata in una gelateria in via dei Pettinari, Punto Gelato - consigliata da una delle mie blogger preferite. Un gelato realizzato con ingredienti di prima qualità, davvero squisito! Se siete nei paraggi ve lo consiglio ;)
W tym momencie, kupiłam po prostu pyszne lody. Zatrzymałam się w lodziarni "Punto Gelato" na ulice Pettinari - która była rekomendowana przez jednego z moich ulubionych blogerek. Tutaj lody wykonane są z składników o wysokiej jakości, gorąco polecam ;)




E la passeggiata continua... vi aspetto per la terza parte ;)
Czekam na Was na trzecią część mojego spaceru! Do następnego razu ;)

5 komentarzy:

  1. piękne...tez bym tak chciała , no ale Ty masz bliziutko, a ja chyba prawie 2000 km ...chociaż w ten sposób sobie pospaceruję , ale lody to już bym wolała na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zakochana w Twoim blogu! Genialny <3 Tak mi się marzy zobaczyć kiedyś Włochy.. wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Całym sercem dziękuję Ci :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie! Nie mogę się napatrzeć :-)
    Miałam to szczęście być w te wakacje w Toskanii, ale do Rzymu nie dotarłam. Następnym razem ;-)
    Zapraszam serdecznie do poczytania naszej relacji z tych wspaniałych dwóch tygodni tutaj: http://cichy-blog.pl/ Co prawda jeszcze nadal piszemy, jeszcze nie pokazaliśmy wszystkiego, ale na pewno wkrótce kolejne części się pojawią :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. @lavanna.pl - Dziękuję :) Na pewno będę czytała Twoją relację ;) Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...